Jak alkohol wpływa na organizm człowieka?

Mimo że alkohol zwykle bywa używany dla przyjemności, warto pamiętać, że z punktu widzenia naszego organizmu jest on… trucizną. I choć pity w małych ilościach zwykle nie powoduje trwałych szkód, należy obchodzić się z nim bardzo ostrożnie. Co dzieje się w naszym organizmie po spożyciu alkoholu?

Alkohol a układ krążenia

Jednym z największych i najbardziej rozpowszechnionych mitów na temat alkoholu głosi, iż jest on znakomitym sposobem na rozgrzanie organizmu. Tymczasem napoje wyskokowe nie mają zdolności podnoszenia temperatury naszego ciała, a tylko wywołują subiektywne poczucie ciepła. W rzeczywistości za efekt ten odpowiada rozszerzenie naczyń krwionośnych znajdujących się tuż pod skórą. Nadużywanie alkoholu prowadzi zaś do trwałych zaburzeń funkcjonowania układu krążenia. Etanol może powodować uszkodzenia i nieprawidłowości w pracy serca, nadciśnienie lub migotanie przedsionków.

Pijany mózg

Najbardziej widoczną zmianą następującą po spożyciu znacznych ilości alkoholu jest ta związana ze sposobem myślenia oraz zachowaniem. Kiedy mamy ok. 0,3-0,5 promila we krwi, doświadczamy poprawy nastroju i zwiększenia pewności siebie, a nasza koordynacja wzrokowo-ruchowa zostaje zaburzona. 0,5-0,7 promila to stan, w którym osłabiają się nasz refleks i sprawność ruchowa, stajemy się gadatliwi i pobudzeni, a także mamy obniżoną samokontrolę. Od 0,7 do 2 promili może skutkować obniżeniem progu bólu, zaburzeniami koordynacji oraz równowagi, drażliwością, pobudzeniem seksualnym, zachowaniami agresywnymi i jednoczesnym spadkiem sprawności intelektualnej. 2-3 promile oznaczają stan, w którym następują zaburzenia mowy (czyli tzw. bełkotanie), senność, silny spadek równowagi, a także brak kontroli nad własnym zachowaniem. Na tym etapie dalsze picie prowadzi do zaburzeń świadomości, a w skrajnych przypadkach nawet do stanu zagrożenia życia.

Wpływ alkoholu na układ pokarmowy

Długotrwałe nadużywanie trucizny, jaką jest alkohol, ma fatalny wpływ na stan nieustannie obciążony układ pokarmowy. Naturalną konsekwencją takiego postępowania są przewlekłe stany zapalne błon śluzowych dwunastnicy, żołądka, przełyku oraz jamy ustnej. Wieloletnie picie powoduje, że nasza możliwość wchłaniania zostaje upośledzona, przez co pacjenci ośrodków odwykowych zmagają się z niedoborami pokarmowymi. Oprócz tego ciągłe podrażnienie tych narządów  może prowadzić do porannych wymiotów, bólów brzucha, nieżytu, choroby wrzodowej, nadżerek, zgagi oraz krwawień przełyku. Etanol bardzo obciąża też wątrobę, w obrębie której może dojść do stłuszczenia, marskości, zapalenia lub zwłóknienia.

Przeczytaj też: Jak zniechęcić alkoholika do picia?

Choroba alkoholowa

Nie należy zapominać o tym, że alkohol jest substancją psychoaktywną, która może powodować bardzo niebezpieczne uzależnienie psychiczne oraz fizyczne. To pierwsze objawia się silnym pragnieniem czy wręcz przymusem picia, spożywaniem alkoholu pomimo występowania negatywnych skutków tego zachowania, trudnościami w kontrolowaniu ilości spożywanych trunków, skupieniem życia wokół alkoholu oraz postępującym zaniedbywaniem innych przyjemności i zainteresowań, codziennych obowiązków oraz kontaktów z bliskimi osobami. Natomiast uzależnienie fizyczne wiąże się z występowaniem tzw. głodu alkoholowego, symptomów zespołu abstynencyjnego oraz zwiększonej tolerancji na alkohol. Należy pamiętać, że alkoholizm nie jest zaburzeniem dotykającym wyłącznie jednej osoby. Można powiedzieć, że choruje cała rodzina, której życie zaczyna skupiać się wokół nałogowca. Szczególnie poszkodowane są dzieci, które bezpowrotnie tracą poczucie bezpieczeństwa i nie mają warunków do prawidłowego rozwoju.

Czy alkohol na każdego działa tak samo?

Choć możemy wymienić wiele typowych odpowiedzi ludzkiego organizmu na alkohol, a w rzeczywistości każdy z nas reaguje na niego nieco inaczej. Wiele zależy od masy naszego ciała – im mniej ważymy, tym szybciej się upijamy i silniej doświadczamy negatywnych skutków spożywania substancji psychoaktywnych. Oprócz tego gorszą tolerancją na ten środek wykazują się kobiety, które mają mniejszą zawartość płynów (w których rozpuszcza się alkohol) w organizmie niż mężczyźni. Należy również pamiętać, że każdy z nas ma inne predyspozycje do zapadnięcia na nałóg. Paradoksalnie tzw. „mocna głowa” nie jest w tym przypadku atutem, ponieważ zwiększa prawdopodobieństwo, że dana osoba będzie dużo piła, a tym samym – narazi się na rozwój uzależnienia.

https://uzaleznienia-terapia.pl/

[Głosów:1    Średnia:5/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here