Niepokoi Cię, że Twój brzdąc non stop płacze? Starasz się za wszelką cenę mu dogodzić, ale nie wiesz, w jaki sposób? A może obawiasz się, że coś mu dolega, skoro zalewa swą niemowlęcą buzię łzami? W każdym z tych przykładów można jakoś zaradzić, a to jak dowiesz się, czytając poniższy poradnik. Zapoznaj się z naszą lekturą i przetestuj na własnej latorośli, na ile skuteczne są to metody.

Prostsze niż się wydaje

Jednym z najczęstszych powodów, dla którego Twój szkrab wpada w panikę i wydziela dziesiątki łez jest głód. W szczególności jest tak w okresie niemowlęcym. Kolejna przyczyna to zdenerwowanie, rozdrażnienie – zarówno bodźcem zewnętrznym, jak i często impulsem wewnętrznym typu kolka, zatwardzenie, ból brzuszka, wychodzące ząbki. Musimy mieć świadomość również i tego, że dziecko – nawet paromiesięczne – potrafi się nudzić. Wystarczy, że podniesiemy je z łóżeczka czy kołyski, weźmiemy na ręce, przechadzamy się z nim po pokoju i sprawa załatwiona. Warto jednak zacząć uspokajanie maluszka od przystawienia piersi, a jeśli matka nie karmi już własnym pokarmem – butelki. Badania potwierdzają, że napięcie psychiczne i emocjonalne zmniejsza się, kiedy jesteśmy przytulani – to tyczy się zarówno dzieci, jak również osób dorosłych.

Odwrócenie uwagi

Przyda się zająć czymś zrozpaczonego szkraba, który nie może przestać płakać, a nam ciężko stwierdzić, co jest bezpośrednią tego przyczyną. A zatem jak zainteresować i jak uspokoić niemowlę? Skoncentruj się na tym, co masz pod ręką. Czasami wzrok przykuje chociażby zaszeleszczenie papierkiem, potrząśnięcie grzechotką, włączenie pozytywki, podstawienie gryzaczka, czy pluszaczka. Malec nie musi umieć bawić się zabawkami, aby koncentrował się na nich. Co więcej, warto wypróbować metodę kołysania, która zawsze sprawdza się, gdyż brzdąc w ten sposób dorastał w brzuchu matki, więc zna tenże ruch idealnie. Tym samym bujanie go na foteliku, czy w wózku przyniesie ukojenie i wyciszenie. Zbawienne będzie też głaskanie po twarzyczce oraz masowanie brzuszka bądź plecków. Warto wiedzieć, iż delikatnie wykonywane, koliste okrążenia dłonią wpływają na wydzielanie większej porcji endorfin, a to zmniejsza uczucie stresu.

W przypadku kolki

Nie da się ukryć, że parotygodniowy bobas najczęściej notorycznie płacze, bowiem męczy go kolka. I na tę nieprzyjemną dla maluszka dolegliwość są pewne skuteczne metody. Za złoty środek uznać można kompresy na brzuszek robione z ciepłego, ale nie gorącego ręcznika. Koniecznie przeplataj okłady z masażem, który najlepiej wykonywać lewą dłonią, robiąc wyżej wspomniane ruchy okrężne, a prawą półkola. Zawsze rozcieranie brzuszka rozpoczynamy od zewnątrz, kierując się do środka. Istotny jest wówczas także sposób noszenia naszej pociechy – głowa dziecka musi być wyżej niż pozostałe części ciała. Dobrze też, by brzuszek maluszka przywierał do naszego przedramienia. Oczywiście w punktach aptecznych dostępne są rozmaite specyfiki przeznaczone dla niemowląt, które łagodzą kolkę. Większość z nich można nabyć bez recepty od specjalisty. Są to preparaty na bazie naturalnych składników, w tym kopru włoskiego oraz rumianku.

W przypadku częstych i nawracających kolek warto używać do karmienia niemowlaka butelkę antykolkową od Nanobebe: https://www.nanobebe.pl/butelka.

[Głosów:2    Średnia:5/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here